Nasze dziwactwa ;-)

Hehehe fajne określenie. No ja też wolę ja drzwi są zamknięte bo jak są na oścież otwarte to mnie to drażni.

ja mósze zaraz zamknąć xD

ja muszę mieć zamknięte drzwi, ale tylko w nocy, przez dzień mi to nie przeszkadza:)

A w nocy to obowiązkowo. W dzień wystarcza przymknięte. A i jeszcze bardzo często wietrze pokój musi być chłodno inaczej źle mi się oddycha.

Ja obowiązkowo muszę mieć zamknięte drzwi... w dzień mogą być przymknięte ale to jak nie ma nikogo w domu o_0
też muszę wietrzyć pokój....
A teraz jestem chora Hrm

z tymi drzwiami to muszę przyznać rację, a jeśli już mowa o dziwactwach to strasznie mnie wkurza poodpryskiwany lakier do paznokci, szczególnie czarny jak to jest zazwyczaj u Jareda Hrm

uuu tego też nie lubię jak tylko mi lakier odpryśnie od razu maluję odnowa paznokcie xD

Witam wszystkich:)Jeszcze mnie nie znacie,ale przedstawilam sie juz w temacie "powitania" Smile

chcialabym cos dopisac od siebie.Moje dziwactwo jest takie,ze rowniez musze miec zamkniete drzwi,niezaleznie od tego czy jest dzien czy noc,ale mam je rowniez zamkniete na patent:)

To ja powiem cos zadziwiajacego Very Happy

! ja przez caly czas mam drzwi otwarte Neutral

w nocy obowiazkowo rowniez:P takie male problemy kausrofobiczne czy nie wiem co:P poprostu lubie miec otwarta przestrzen Wink

ja nienawidzę nie zasnę dopóki nie zamknę drzwi

A ja lubię mieć zaduch w pokoju...

Widzę, że nie tylko ja lubię się zamykać w pokoju. U mnie drzwi są zamknięte prawie cały czas, jak są inni w domu, jak jestem sama i nie zasnę nigdy z otwartymi, nie wiem czemu. Razz

Jeszcze jedno, zawsze jak siedzę na krześle w moim pokoju (np. przy kompie) to muszę mieś jakiś koc, bo inaczej nie usiądę, nie, że brudne czy coś, tylko tak już mam i już.

A ja uwielbaim słuchać muzyki w samotności. Bo w tedy wyobrażam sobie różne historie i mósze łazić. A i nie wiem czemu ale nie lubię słuchać muzyki gdy mam spięte włosy...